W ubiegłym tygodniu Mateusz Paradowski przeprowadził interwencyjną wymianę kolucha zjazdowego na kursowej drodze Lewy Komin na Sokolicy w Dolinie Będkowskiej. W ramach działań usunięty został stary ruszający się ring wykonany z pręta żebrowanego i równocześnie zainstalował on spełniające normy stanowisko zjazdowe. Prace zostały przeprowadzone pomimo upału w godzinach późnopopołudniowych tak, aby przez noc klej osiągnął pełną wytrzymałość i możliwe było w pełni bezpieczne wykorzystanie nowego stanowiska w czasie ewentualnej porannej wspinaczki.

Interwencję podjęto po otrzymaniu zgłoszenia zagrożenia na drodze wspinaczkowej - należy wyrazić uznanie za czujność Piotra, który przekazał informację. Wcześniej informacja o zagrożeniu została przesłana do Komisji Wspinaczki Skalnej i do Zarządu Polskiego Związku Alpinizmu, w związku z faktem, iż prace ekiperskie na Lewym Kominie były prowadzone we wcześniejszych latach przez Piotra Drobota z PZA. Ponieważ tradycyjnie WSPINKA nie otrzymała jakiejkolwiek wiadomości o planowaniu lub podjęciu przez PZA jakiś działań w celu sprawdzenia i ewentualnego wyeliminowania zagrożenia, Zarząd Fundacji zdecydował o podjęciu interwencji. Prace zostały wykonane społecznie w ramach programu bezpieczna WSPINKA a koszty użytych materiałów współfinansowała Gmina Wielka Wieś.

Droga Lewy Komin na Sokolicy jest bardzo popularna i często uczęszczana zwłaszcza w trakcie kursów wspinaczkowych. Ponieważ zgłoszenie dotyczyło punktu asekuracyjnego używanego do zjazdów, sprawa była poważna a zgłoszenie, jak się okazało, całkiem uzasadnione. Przy okazji sprawdzania stanu asekuracji okazało się, że battinox, znajdujący się ponad ringiem z koluchem, także minimalnie się rusza (usunięty ring był znacznie bardziej ruchomy).