Nowa droga na Wielkiej Turni
Na Wielkiej Turni w Dolinie Będkowskiej pierwszego przejścia doczekała się droga Piotra Dawidowicza, która jako projekt czekała na poprowadzenie przez ponad 20 lat. Dokonał tego Konrad Ociepka, nadając następnie linii nazwę Nie ja kułem. Konrad wycenił trudności drogi na VI.6, co sprawia, że jest to najtrudniejsza wspinaczka na Wielkiej Turni. Nazwa drogi nawiązuje do wykutych - spreparowanych chwytów przez autora projektu na początku lat 90-ych ubiegłego wieku.
Gratulujemy Konradowi świetnej realizacji i zachęcamy do powtórzeń.
W dziele TOPO znajdziecie zaktualizowany skałoplan Wielkiej Turni.
Warto przy okazji wspomnieć, że kucie na drogach wspinaczkowych jest obecnie traktowane jako forma dewastacji naturalnej rzeźby skalnej. Fundacja WSPINKA całkowicie nie akceptuje takich praktyk i wszystkie współpracujące z nami osoby nie dopuszczają się takiej formy wandalizmu.
W czasach gdy działał Piotr Dawid Dawidowicz, przyzwolenie na kucie było przez krótki okres akceptowane w środowisku, chociaż warto zauważyć, że jedynie nieliczni ówcześni eksploratorzy podejmowali takie praktyki.